Jeden z najbardziej utytułowanych zawodników UFC kategorycznie odcina się od pogłosek dotyczących jego ostatniej walki w karierze. Paddy Pimblett nie będzie jego przeciwnikiem.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Dustin Poirier rozwiał wszelkie spekulacje dotyczące swojego pożegnalnego pojedynku w oktagonie UFC. W rozmowie z Front Office Sports były tymczasowy mistrz wagi lekkiej jednoznacznie odniósł się do plotek o potencjalnej walce z Paddym Pimblettem.

To na sto procent nie będzie Paddy Pimblett. Tylko legendy. Nie zamierzam kończyć kariery walką z Paddym Pimblettem.

podkreślił „The Diamond”.

W rozmowie z The Schmo Poirier zdradził, że pracuje z UFC nad swoją ostatnią walką w karierze. Louisiana ma być miejscem tego historycznego wydarzenia, które według planów ma się odbyć latem tego roku.

Obawiałem się, że kiedy po raz pierwszy przedstawię im pomysł zakończenia kariery w moim rodzinnym stanie Louisiana, będą temu przeciwni. Ku mojemu zaskoczeniu, zgodzili się i próbują to dla mnie zorganizować.

wyjaśnił Poirier.

Myślę, że jesteśmy blisko, tego lata moglibyśmy mieć walkę w Nowym Orleanie.

Wielu fanów wspomina o możliwości zorganizowania długo wyczekiwanej walki między Poirierem a Natem Diazem. Zawodnicy mieli się zmierzyć na UFC 230 pod koniec 2018 roku, jednak do starcia nie doszło. Choć Diaz obecnie nie jest związany kontraktem z UFC, jasno zadeklarował chęć powrotu do organizacji. Być może nie ma lepszego momentu na jego powrót do oktagonu niż właśnie starcie z „The Diamond”. Na razie są to jednak tylko spekulacje, a władze UFC nie ujawniły jeszcze oficjalnych planów dotyczących ostatniej walki Poiriera.

Zobacz także: Islam Makhachev o walce z Poirierem: „Popełniłem sporo błędów”

Źródło: Wywiad Dustina Poiriera dla Front Office Sports, The Schmo