Mateusz Gamrot (23-2) podziękował fanom za wsparcie jakie dostaje przed pojedynkiem i zaprosił wszystkich do oglądania sobotniej gali. Przyznał również, że mocno trzyma kciuki za “Husarza”.
Reprezentant Czerwonego Smoka i American Top Team podejmie byłego mistrza największej organizacji MMA na świecie – Rafaela Dos Anjosa. Polak tuż przed nadchodzącym starciem wyraził wdzięczność za ogromne wsparcie, które dostaje od fanów. Pojedynek odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę podczas gali UFC 299, na której będzie walczył jeszcze jeden reprezentant naszego kraju – Michał Oleksiejczuk (19-6). “Gamer” zachęcił wszystkich do oglądania i dodał, że będzie kibicował rodakowi.
Myślę, że nie trzeba ochoczo zapraszać tu fanów, choćby po setkach wiadomości wsparcia i motywacji, które dostaje. Jest naprawdę bardzo duża rzesza tych fanów, za co chciałbym z tego miejsca bardzo podziękować, bo jest to niesamowita energia, ale też oczywiście zapraszam do oglądania. Moja walka szykuje się na grube show, cała karta jest skonstruowana tak, że będzie wielkie widowisko. Plus mamy jeszcze jeden polski akcent – Michała Oleksiejczuka, za którego też mocno trzymam kciuki. Plus też mamy Pedro Munhoza i Dustina Poiriera z American Top Team. Więc naprawdę będą fajerwerki w nocy i myślę, że warto wstać. Wstańcie, oglądajcie, wysyłajcie energię. Pokażmy polską siłę. Nie tylko my, jako zawodnicy w klatce, ale również przed telewizorami bo na pewno te liczby, literki muszą się zgadzać.
Zobacz także: „Robiło się strasznie” – trener o sparingach Gamrota z Poirierem
Źródło: Interia Sport. Fot.: Instagram / Mateusz Gamrot, Instagram / Michał Oleksiejczuk
