Walt Harris (13-10) przegrał z Maricnem Tyburą (22-6) przez TKO w pierwszej rundzie. Tuż po walce Amerykanin przyznał tylko, że jest zdruzgotany. Teraz przyszedł czas na nieco więcej słów.

„Big Ticket” stwierdził

„Nie ma tu miejsca na wymówki. Nie trzymałem się ustalonej taktyki i za to zapłaciłem. Moi trenerzy wytyczyli mi ścieżkę, którą powinienem podążać, ponieważ taka jest moja praca. Wnioski wyciągnięte! Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi podczas przygotowań. Zbyt wielu ich jest, by wymieniać, ale oni wiedzą, że to o nich mówię. Kocham was wszystkich! Wracam dzisiaj do treningów. W tej pracy nie ma przerw!”

Harris przegrał dla UFC ostatnie trzy walki. Oprócz Polaka pokonał go jeszcze Alexander Volkov (33-8) oraz Alistair Overeem (47-19).

źródło: Instagram