Stajnia menadżerska, która pod swoimi skrzydłami ma takie gwiazdy jak Conor McGregor, Israel Adesanya, czy Cris Cyborg, wzbogaciła się o kolejnego bardzo dobrego zawodnika. Do jej szeregów dołączył występujący w UFC, fighter kategorii półciężkiej – Jiri Prochazka.
Excited to announce that Jiri Prochazka (@jiri_bjp) has joined Paradigm Sports for full-service representation in partnership with Bookin Agency CZ. Jiri is a top contender in the UFC’s light heavyweight division. We look forward to assisting him in his journey. 📈 #GP pic.twitter.com/mZrj1PdOpQ
— Paradigm Sports (@ParadigmSports) December 8, 2020
„Z radością ogłaszamy, że Jiri Prochazka dołączył do Paradigm Sports. We współpracy z Booking Agency CZ, będziemy reprezentować jego osobę podczas przyszłych interesów. Jiri jest topowym zawodnikiem UFC, występującym w dywizji półciężkiej. Nie możemy się doczekać, by pomóc mu w jego dalszej podróży.”
Jiri Prochazka (27-3-1) dołączył do największej organizacji MMA na świecie – UFC, w bieżącym roku. Dotychczas zdążył stoczyć tam jedną walkę. W lipcu stanął w szranki z byłym pretendentem do mistrzowskiego tytułu, Volkanem Oezdemirem (17-5) i pokonał go, nokautując w 2. rundzie. Czech zagwarantował sobie tym samym jedenastą wygraną z rzędu oraz piątą lokatę w klasyfikacji dywizji do 93 kg.
Na 28-latka czeka teraz niełatwe zadanie. Na jednej z lutowych gal skrzyżuje rękawice z amerykańskim „Devastatorem”, Dominickiem Reyesem (12-2), który będzie wracał do oktagonu podrażniony dwoma porażkami z kolei, doświadczonymi z rąk Jona Jonesa (26-1) oraz naszego krajana, Jana Błachowicza (27-8).
Zobacz także: „El Cucuy” przestrzega Charlesa Oliveirę przed niezrobieniem wagi
Źródło: Twitter