Wielkimi krokami zbliża się gala UFC 295, na której ponownie będziemy mogli zobaczyć absolutną super gwiazdę mieszanych sztuk walki – popularnego „Bonesa”.

Były mistrz i dominator dywizji do 93 kg, w ostatnim pojedynku przejął tron kategorii królewskiej. 11 listopada tytuł spróbuje mu odebrać Stipe Miocic (20-4). Jon Jones (27-1) przez wielu sympatyków, już jest uznawany za najlepszego zawodnika w historii mieszanych sztuk walki. Jego jedyna porażka widniejąca w rekordzie to wynik dyskwalifikacji w walce z Mattem Hamillem (13-8) – za nielegalne uderzenia łokciem. Od tamtej pory regularnie występował w walkach wieczoru i wygrywał wszystkie, poza starciem z Danielem Cormierem (22-3), które zostało uznane za nieodbyte, po tym jak złapano mistrza na dopingu. 36-letni Amerykanin, w klatce prawie zawsze prezentował się świetnie. Nie tak kolorowo było już w jego życiu prywatnym, co zakłócało niejednokrotnie przebieg jego kariery. Jego najbliższy przeciwnik – Stipe Miocic – w przeszłości dwukrotnie sięgał po pas wagi ciężkiej UFC. Ostatni raz był widziany w akcji ponad 2 lata temu, więc jego forma jest dużą niewiadomą. 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Jones najwyraźniej traktuje to starcie bardzo poważnie, bo do swojego obozu przygotowawczego zaprosił Gordona Ryana. To posiadacz czarnego pasa BJJ, uważany przez wielu za najlepszego grapplera wszech czasów. Wielokrotny mistrz świata ADCC oraz IBJJF No-Gi. Obaj panowie w mediach społecznościowych, nie kryją zadowolenia ze współpracy. 

https://twitter.com/JonnyBones/status/1710175968923689229

Mój ziomek, Gordon Ryan, podał mi dzisiaj duży, gorący kawał ciasta pokory. To było dokładnie to, czego szukałem, jednocześnie mam mieszane odczucia. Będę miał dzisiaj problemy ze snem. O 2 w nocy spodziewajcie się filmów ze śpiewaniem.

napisał.

„Król Ryan” przyznał publicznie, że bycie częścią obozu Jonesa jest dla niego wyróżnieniem i zaszczytem. Niedawno na swoim instagramie zamieścił wpis, w którym zasugerował jak widzi najbliższą przyszłość GOATa w UFC:

Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak wystąpi w wielkim finale dla fanów i opuszcza sport na szczycie, na swoich warunkach i niepokonany.

przyznał Ryan.

Zobacz również: Cain Velasquez typuje walkę Jones vs. Miocic

Aktualny mistrz, w ostatniej potyczce o złoto, szybko i łatwo rozprawił się z Cirylem Gane. Udusił Francuza gilotyną, już po dwóch minutach pojedynku. Duża część fanów czuła niedosyt, a spekulacje na temat formy Amerykanina po ponad dwuletniej przerwie od startów, nie zostały ucięte. Czy „Bones” zakończy karierę, będąc na szczycie? 

Źródło: Instagram / Gordon Ryan, Twitter / Jon Jones, Bloody Elbow, Sherdog | fot. Getty Images