Od momentu zwycięstwa Khabiba Nurmagomedova (28-0) nad Dustinem Poirierem (25-6) cały świat zastanawia się kiedy i z kim „The Eagle” zmierzy się w swoim kolejnym pojedynku.

Rosjanin w rozmowie Rt.Sport Rosjanin zdradził że jego powrót do oktagonu nastąpi prawdopodobnie w marcu lub w kwietniu na gali w Rosji.

Mój pojedynek odbędzie się w marcu lub kwietniu. Ja mówię bardzo wyraźnie, że chcę walczyć na dużej hali. A jedynym takim obiektem w Rosji jest Gazprom Arena w St. Petersburgu i to tam chce wystąpić.

powiedział Khabib Nurmagomedov.

Wśród rywali dla mistrza w wadze lekkiej pojawiają się dwie kandydatury. Mianowicie mowa tu o  rewanżu z Conorem McGregorem (21-4) oraz o walce z Tonym Fergusonem, do której miało już dojść 4 razy. „The Eagle” uważa, że obecnie to Amerykanin bardziej zasługuje na taki pojedynek.

Z punktu widzenia wojownika to rywalizacja z Conorem należy już do przeszłości. Ja nie muszę już nic udowadniać w przeciwieństwie do niego. W mojej opinii Tony Ferguson zasługuje dużo bardziej na walkę ze mną. Aktualnie posiada passę 12 zwycięstw z rzędu. McGregor musi w końcu wrócić do startów i przestać bić starych ludzi, ponieważ jest profesjonalnym zawodnikiem. Teraz on musi zasłużyć na kolejną szansę i ustawić się w kolejce.

podsumował.

Rosjanin jest obecnie uważany za jednego z najbardziej dominujących mistrzów w Ultimate Fighting Championship. Swój pas zdobył na UFC  223, gdzie wypunktował Ala Iaquintę (14-6-1). Do tej nie zaznał jeszcze goryczy porażki. W swoim poprzednim starciu na UFC 242 poddał w 3 rundzie Dustina Poiriera.

„El Cucuy” jest niezwykle efektownie walczącym zawodnikiem. Jego krwawe wojny przyniosły mu uwielbienie wielu fanów. W swoim ostatnim występie na UFC 238 pokonał przez TKO Donalda Ceronne (36-13).

źródło: mmajunkie.com