Wygląda na to, że Krzysztof Jotko ma już na celowniku kolejnego, potencjalnego przeciwnika. Polak – za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych – wyraził chęć podzielenia oktagonu z byłym czempionem, Chrisem Weidmanem.

Za nami UFC Vegas 53, podczas którego do klatki powrócił nasz rodak i weteran amerykańskiego giganta – Krzysztof Jotko (24-5). Skrzyżował on wówczas rękawice z doświadczonym Geraldem Meerschaertem (34-15) i kontrolując przebieg pojedynku, ostatecznie jednogłośnie zwyciężył na kartach sędziowskich. Tuż po starciu (na konferencji prasowej) zdradził, iż nie zamierza sobie robić zbyt długiej przerwy, komunikując przy okazji, że chciałby wrócić do najlepszej piętnastki wagi średniej.

Zobacz także: Jeśli powiedzą, że mam walczyć za miesiąc, zmienię swoje plany i to zrobię – Krzysztof Jotko chciałby szybko wrócić do oktagonu UFC

Właśnie z tego powodu wyraził teraz chęć podjęcia rękawic z niegdysiejszym mistrzem, który aktualnie zasiada na 14. lokacie w klasyfikacji kategorii do 84 kilogramów, Chrisem Weidmanem (15-6).

„Hej Chris, mam nadzieję, że wszystko w porządku i wyleczyłeś się już po kontuzji. Jeśli jesteś w pełni zdrowy i gotowy, by wrócić do klatki, byłoby zaszczytem ją z tobą podzielić. Ogromny szacunek.”

Jotko oczywiście nawiązuje do urazu, którego Weidman nabawił się w kwietniu minionego roku, podczas konfrontacji z Uriahem Hallem (17-10). Zaledwie po kilkunastu sekundach od rozpoczęcia batalii złamał sobie wtedy nogę, co wyeliminowało go z gry na długi okres.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

W przeszłości pojawiały się już doniesienia, dotyczące ewentualnego boju pomiędzy Krzysztofem oraz Weidmanem, jednakże ostatecznie nic z tego nie wyszło. Zobaczymy więc, jak tym razem sprawa się rozwinie.

Źródło: Twitter/Krzysztof Jotko