Widzieliśmy już wspólne eventy RIZIN oraz Bellatora, a teraz wgląda na to, że możemy się także spodziewać czegoś podobnego w przypadku japońskiej organizacji z polską – KSW. 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Po 20 latach na rynku, największa polska organizacja MMA – KSW – nieustannie się rozwija, chcąc zajmować kolejne rynki. Jeden z właścicieli, Martin Lewandowski, otwarcie przyznaje, iż na obecną chwilę interesują ich cztery zagraniczne wydarzenia rocznie – dwa w Czechach oraz dwa we Francji. Oprócz tego, chcą oni także nieco mocniej dotrzeć do azjatyckiego kibica. Z tego względu zdecydowali się na współpracę wraz z RIZIN.

Wymiana ogólnie zawodników. Nie chodzi tylko tu o Kubę [Wikłacza], tylko o zawodników. Ogólnie taka współpraca, która będzie oparta na wymianie zawodników. Zobaczymy oczywiście, jak to się potoczy, bo nie mamy tego przypieczętowanego, w tym sensie, że tak, mamy już całą listę zawodników. Wiadomo, że oni też niekoniecznie mogą chcieć dać swojego mistrza do konfrontacji u nas, bo ten zawodnik przyjeżdżając może dostać wciry, a to zawsze będzie trochę świadczyło o ich zawodniku. To jest jedna sprawa, a druga, to cross promocja. Przez to, że będą dwie duże organizacje współpracować, będziemy sobie pomagać. My trochę im w Europie, oni nam w Azji. 

powiedział szef KSW w rozmowie z Arturem Mazurem dla Klatka po klatce.

Zobacz także: „Czułbym się trochę wybrakowanym mistrzem” – Ziółkowski zadowolony z decyzji Parnasse’a

Temat ten szybko zaczęli podłapywać sami kibice, jak i poszczególni zawodnicy. Na potencjalne zestawienie z Chihiro Suzukim (13-3) otwarty jest chociażby jeden z największych gwiazdorów – Salahdine Parnasse (19-2), który dopiero co przedłużył przecież kontrakt.

„Brak odmowy, jestem gotowy.”

napisał krótko reprezentant Trójkolorowych, komentując pomysł walki z Japończykiem.

Źródło: YouTube/Klatka po klatce, X/Salahdine Parnasse, fot. kswmma.com, RIZIN FF