Kapryśny w ostatnim czasie, niczym panna na wydaniu, Jon Jones, zmienia zdanie co do swojego następnego rywala niemal codziennie, przez ogromnie miesza w publicznym dyskursie o dalszych losach mistrzowskiego pasa dywizji półciężkiej.

Raz chce walczyć z Janem Błachowiczem, raz jest otwarty na rewanż z Thiago Santosem czy Dominickiem Reyesem, aby za chwilę ogłaszać zamiar przejścia do wyższej dywizji wagowej i zmierzenia się z Francisem Ngannou. Można się pogubić w tych planach Jona Jonesa

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Nadzieje Polaków na to, że nasz rodak stanie do walki o pas, podsyciły ostatnie słowa managera Jona Jonesa, który w rozmowie z MMA Junkie Radio, przyznał, że w opinii jego podopiecznego, to właśnie Janek powinien być jego kolejnym rywalem.

Jon powiedział, że Jan Błachowicz jest następny. On nigdy nie unikał pierwszego pretendenta. Przez całe swoje życie z takimi walczył. Reyes, Błachowicz, Teixeira, Santos – w moich oczach są na tym samym poziomie. Żaden z nich nie wzbudzi większej ekscytacji od innych. No, może Błachowicz, bo on jako jedyny nie mierzył się jeszcze z Jonesem. Widzieliśmy już Glovera, Thiago i Dominicka. Właśnie dlatego, iż Jan nie miał jeszcze okazji walczyć z Jonem, traktujemy go obecnie jako numer jeden. Nie jestem w stanie powiedzieć, o jakim pojedynku „Bones” myśli najbardziej, ale skoro wskazał Błachowicza, to musi tak być.

powiedział Malki Kawa.

W ślad za tą wypowiedzią, Polsatsport.pl poprosił o komentarz Jana Błachowicza oraz jego managerkę, Dorotę Jurkowską. Jak stwierdzi Cieszyński Książę, nic nie jest jeszcze w tej sprawie przesądzone.

Nie otrzymałem kontraktu, więc nie ma o czym mówić. Moja manager jest po rozmowie z UFC. Zobaczymy, co przyniesie czas. Negocjacje z UFC trwają.

przyznał.

Rozmowy z Jonesem są trudne. Można odnieść wrażenie, że on sam nie wie, czego chce. Jestem po rozmowie z UFC. Na przestrzeni kilku dni powinnam mieć konkretne informacje na temat tego, co dalej będzie się działo w dywizji półciężkiej.

dodała Dorota.

Zobacz także: Nie widzę tego, aby ten pojedynek się odbył – Dana White o walce Jona Jonesa z Francisem Ngannou

źródło: Polsatsport.pl