Maciej Kawulski, współzałożyciel KSW, bez ogródek odniósł się do wypowiedzi ministra sportu, Sławomira Nitrasa, który niedawno wyraził swoje niezadowolenie z organizacji walk MMA na PGE Narodowym.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Sławomir Nitras uważa, że stadion to „miejsce święte”, a nie przestrzeń dla rywalizacji na pięści, gdzie „jeden człowiek drugiemu kolanem rozbija nos.” Maciej Kawulski w odpowiedzi zasugerował, że obecna rola może być dla ministra wyzwaniem, jeśli nie zna on znaczenia sportów walki.

W rozmowie z Interią szef polskiej organizacji podkreślił, że minister sportu powinien rozumieć dyscypliny o dużym znaczeniu społecznym i kulturowym – a takim właśnie w ostatnich latach jest MMA.

Nie wiem, czy naszym zadaniem jest przekonywanie ministra sportu, że sporty walki to sport. Jeśli w to nie wierzy, to znaczy, że koledzy z partii przydzielili mu tę zaszczytną funkcję, bo go lubią, a nie dlatego, że zna się na sporcie. Wydaje się, że na tym stanowisku nie trzeba tłumaczyć człowiekowi, czym jest spalony. Ale jeśli trzeba, to może funkcja nie jest właściwie dobrana do umiejętności i kompetencji. Nie chcę nikogo obrażać, ale mam głębokie przekonanie, graniczące wręcz z pewnością, że każdy nowy minister sportu, niezależnie od rozdania politycznego, jest trochę neofitą. Że mało się zna na sporcie. 

Zobacz także: Janikowski nie ma większych wątpliwości: „Mamed wygra”

To nie pierwszy raz, gdy przedstawiciele sportów walki muszą bronić swojego miejsca na sportowej scenie przed politykami, którzy zdają się nie doceniać wartości tej dyscypliny. MMA to nie tylko widowisko, ale także symbol ciężkiej pracy i poświęcenia.

Myślę, że minister sportu z większym znawstwem i mniejszą ignorancją powinien wypowiadać się o dyscyplinie, która znajduje się w pierwszej trójce najpopularniejszych sportów w kraju, obok piłki nożnej, żużla i skoków narciarskich. Tym bardziej że większość polityków, również z jego partii, prosiła nasze gwiazdy o wsparcie w kampaniach wyborczych.

Fani sportów walki na pewno w pełni zgadzają się z jego słowami – MMA to nie tylko sport, ale także sposób na życie i pasja dla milionów kibiców oraz źródło inspiracji dla wielu młodych ludzi.

Źródło: sport.interia.pl, fot. TEDI/newspix.pl, gov.pl