Dobra wiadomość dla polskich kibiców. Po ostatnim niepowodzeniu Krzysztofa Jotko w kategorii średniej UFC, wkrótce nadejdzie szansa „odkucia się” polskiej flagi w dywizji do 84 kg. Pochodzący z Pomorza, Oskar Piechota (11-0-1) za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował bowiem o zbliżającym się pojedynku.

Imadło z sukcesem rozpoczął swoją przygodę w najlepszej organizacji świata, zachowując po dwóch stoczonych tam pojedynkach swój nieskazitelny rekord bez porażki. Były mistrz Cage Warriors w debiucie w UFC pokonał na punkty Jonathana Wilsona, by następnie błyskawicznie odprawić przez nokaut Tima Williamsa.


Na logikę, po drugiej walce Piechoty, którą stoczył on w Austin w Teksasie, organizacja powinna zaplanować mu występ na Starym Kontynencie. Karta walk zbliżającej się gali w Liverpoolu jest już pełna, a na horyzoncie widać trzecie w tym roku wydarzenie UFC, którego areną będzie Europa, a mianowicie galę w Hamburgu, która odbędzie się 22 lipca 2018 roku. Czy właśnie tam po raz trzeci Oskar Piechota przekroczy próg oktagonu?