Mariusz Pudzianowski od KSW Colosseum 2 zajął się pozasportowym życiem. Zdradził, kiedy ten stan rzeczy może się zmienić.
„Pudzian” przegrał ostatnie dwie walki przed czasem. Ciosami odprawiali go kolejno Mamed Khalidov i Artur Szpilka. Były strongman zamieścił na Facebooku wpis, w którym poinformował, kiedy możemy się spodziewać jego powrotu na matę:
Dzień dobry Wszystkim. 06:30am i jazda. Wczoraj był rowerek, dzisiaj swoje muszę przetruchtać, bo bieganiem jeszcze tego nie nazwę! Przy dobrych wiatrach przede mną jeszcze 3 tyg. rehabilitacji i wrócę do treningów na sali zapaśniczej.
napisał.
Zobacz również: Na szczęście to nie sam Wojek decyduje – Narkun o relacjach z KSW
Pudzianowski jako jeden z medialnych filarów KSW pojawia się na rozpisce największych wydarzeń polskiej organizacji. Niewykluczone, że zobaczymy go jeszcze w tym roku. Problemem może być brak odpowiedniego pod względem promocyjnym rywala.
źródło: facebook / Mariusz Pudzianowski | fot. facebook / Mariusz Pudzianowski
