Anita Bekus dodała wpis na swoim profilu na Facebooku, w którym poinformowała, iż doznała złamania i zwichnięcia ręki podczas walki z Sofiią Bagishvili na gali KSW 74.

Anita Bekus (6-3) na wczorajszej gali KSW 74 musiała uznać wyższość Sofii Bagishvili (6-1). Gruzinka zwyciężyła przez poddanie w drugiej rundzie, a Polka nie odklepała tej techniki kończącej i doznała poważnie wyglądającej kontuzji ręki.

Polka dodała wpis na swoich mediach społecznościowych, w których poinformowała o tym, iż doznała złamania oraz zwichnięcia ręki podczas gali KSW 74. Tym samym Bekus będzie musiała trochę odpocząć od treningów.


„Kochani po pierwsze dziękuję za tak duze wsparcie. Przepraszam że nie odpisze na wszystkie wiadomości, ale każda jedną przeczytałam. Hm…Co mogę napisać..Nie zawsze jest tak pięknie jak by się chciało… Od samego początku coś było nie tak… Od problemów z wagą (gdzie nigdy z tym nie miałam najmniejszych problemów ) po samą galę.. Ale takie jest życie…Raz z górki raz pod górkę.  Ja na pewno nie mogę sobie zarzucić że coś zaniedbałam. Bo zawsze wszystko robię na 100%. Ręka niestety zwichnięta i złamana… Czy mogłam klepać? Oczywiście mogłam ,ale już nieraz wychodziłam z podobnych dźwigni, niestety tym razem się nie udało… Moje ciało nie jest jednak tak giętkie jak mi się wydawało. Absolutnie nie ma co winić tutaj sędziego! Bo przecież mogłam dać znać…Ale spokojnie naprawimy rękę i wrócę jak z torpedy na swoje miejsce. Nie będę płakać w poduszkę.. Przecież mam jeszcze drugą rękę i nogi…I sporo do zrobienia”

źródło: Facebook.com/Anita Bekus