Niepokonany dotąd w zawodowej karierze Shara Magomedov przerwał milczenie po pierwszej porażce w UFC. Zawodnik przyznał, że do walki z Michaelem Pagem przystępował z poważnymi problemami zdrowotnymi.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Shara Magomedov (15-1) wydał pierwsze oświadczenie po przegranej walce z Michaelem Pagem podczas gali UFC Arabia Saudyjska. Dagestańczyk przyznał, że przystąpił do pojedynku borykając się z „koszmarnymi problemami zdrowotnymi”.

„Wiedziałem o wszystkich ryzykach, wchodząc do walki w takim stanie zdrowia i z takim przygotowaniem. Czułem, że mimo wszystko mogę wygrać – ale nie wyszło i to wszystko” – napisał Magomedov w mediach społecznościowych.

„Pirat” przegrał jednogłośną decyzją sędziów z byłym zawodnikiem wagi półśredniej. Page dominował w stójce, a sędziowie punktowali 30-27, 30-27 i 29-28 na jego korzyść. Magomedov nie ujawnił szczegółów dotyczących swojego stanu zdrowia przed walką.

„Dziękuję organizacji UFC za tę możliwość i wszystkim zaangażowanym. Chciałem dać show i spełnić oczekiwania bez odwoływania walki” – dodał Rosjanin.

Przed porażką z Pagem, Magomedov był niepokonany w zawodowej karierze MMA. W 2024 roku pokonał między innymi Michała Oleksiejczuka i Bruno Silvę decyzjami, a w październiku znokautował efektownie Armana Petrosyana podczas UFC 308.

 

Źródło: Instagram/Shara Magomedov | foto: REUTERS/Hamad I Mohammed