Thiago Alves (23-15) jest prawdziwym weteranem na światowej scenie mieszanych sztuk walki.  W rozmowie z mmafighting.com Brazylijczyk powiedział, że obecnie nie jest już zawodnikiem UFC i obecnie zastanawia się nad dalszą karierę i nie ukrywa, że jeżeli ma ponownie zawalczyć to muszą był spełnione odpowiednie wymagania finansowe.

Obecnie toczą się negocjacje, ale tak naprawdę jeszcze nic mnie ekscytuje na tyle,aby dalej walczyć. Dzięki bogu obecnie jestem finansowo ustawiony i nie muszę walczyć. Wrócę do klatki jeżeli pieniądze będą się zgadzały. Jeżeli nie to spoko nie ma problemu. Jestem otwarty na propozycje, ale muszą one być naprawdę sensowne.

powiedział Thiago Alves

„Pitbull” jest bardzo zadowolony ze swojej bogatej kariery i zdaje sobie sprawę, ze swojej pozycji w historii mieszanych sztuk walki.

Zrobiłem wystarczająco dużo w tym sporcie. Jedynie nie udało mi się wygrać pasa mistrzowskiego, ale walczyłem z najlepszym zawodnikiem kategorii półśredniej Georgesem St-  Pierrem. W wieku 19 lat wyruszyłem z Fortalezy do Miami mając 50 dolarów w kieszeni. Chcę żeby ludzie mnie zapamiętali jako człowieka, który ciężko pracował i wierzył w swoje marzenia. Zrobiłem wszystko na swoich zasadach. Oczywiście podjąłem kilka gównianych decyzji, ale uczę się na swoich błędach i idę do przodu nie obwiniając nikogo poza sobą. 

podsumował

Brazylijczyk w swojej bogatej sportowej karierze stoczył wiele wspaniałych i emocjonujących pojedynków. Jednak ostatnio nie idzie mu najlepiej. Aktualnie posiada serię dwóch porażek w serii. W swoim ostatnim występie na UFC on ESPN 7 został poddany przez Tima Meansa (29-11).

źródło: mmajunkie.com