Trener Israela Adesanyi, Eugene Bareman, uważa, że w wadze średniej jest tylko dwóch godnych przeciwników dla jego podopiecznego.

Po tym jak Israel Adesanya (20-1) na gali UFC 259 musiał uznać wyższość Jana Błachowicza (28-8), wielu zastanawiało się, z kim „The Last Stylebender” zmierzy się w swoim kolejnym pojedynku. Trener Nigeryjczyka Eugene Bareman uważa, że w wadze średniej jest tylko dwóch godnych przeciwników dla jego podopiecznego.

Nie ma Marvina Vettoriego, nie ma Paulo Costy. Jest Darren Till. Darren Till musi wygrać z Vettorim. Jest też Robert Whittaker, on jest jednym z naszych braci. Więc, to są dwaj godni przeciwnicy. Problem z wagą średnią w tej chwili jest taki, że Israel ją wyczyścił i nie ma z kim walczyć.

Israel Adesanya i Darren Till wielokrotnie wbijali sobie nawzajem szpilki, przez co wielu uważa, że ich walka będzie następna. Według Baremana, nie tylko Till jest faworytem do walki z Nigeryjczykiem, ale Anglik będzie dla niego najtrudniejszym wyzwaniem.

Jak to się stało, że Robert Whittaker jest faworytem do walki z Adesanyą? Nie chcę mówić złych rzeczy o Robercie, ale to nie była równa walka. Nie dotknął Israela. Czołówka dla nas jest największym wyzwaniem, a w tej chwili wydaje się, że Darren Till może mieć styl, który być może sprawi Israelowi kilka problemów.

stwierdził Bareman.

Darren Till najpierw musi się uporać z Marvinem Vettorim (16-4). Walka pomiędzy oboma zawodnikami jest zaplanowana na 10 kwietnia.

Zobacz także: Dobre wyniki sprzedaży PPV gali UFC 259 z udziałem Błachowicza

źródło: bjpenn.com