Zapraszamy do zapoznania się z krótkim podsumowaniem karty wstępnej z gali UFC 260. 

205 lb: Alonzo Menifield (10-2) vs. Fabio Cherant (7-2)

Alonzo mocno ruszył na swojego przeciwnika, zasypując go mocnymi ciosami i spychając na siatkę. Tam, Fabio podchwycił głowę przeciwnika do uchwytu gilotynowego, czym w zasadzie wydał na siebie wyrok, bo Menifield błyskawicznie zeslamował debiutującego w organizacji UFC i biorącego pojedynek w zastępstwie zawodnika, więżąc jego rękę i głowę, po chwili zmuszając do odklepania.

170 lb: Jared Gooden (17-6) vs. Abubakar Nurmagomedov (16-3-1)

Przez pierwsze dwie rundy, walka toczyła się głównie w stójce. Zawodnikiem wywierającym presję był przez większość czasu Abubakar Nurmagomedov, który był w stanie trafiać wieloma ciosami, głównie prostymi, jak również jabami. Także kopnięcia Rosjanina działały świetnie w tej walce. Jared Gooden miał jeden dobry moment w końcówce pierwszej rundy, ale nie zdołał go wykorzystać, czając się w większości na kontry i ciosy kolanami. W trzeciej rundzie, Nurmagomedov zdołał sprowadzić pojedynek do parteru i przez ponad połowę rundy doskonale skontrolował Amerykanina, pracując zmianami pozycji oraz krótkimi ciosami.

Sędziowie nie mieli wątpliwości, komu zapisać zwycięstwo na kartach punktowych, jednogłośnie punktując 3x 30-27 na korzyść Abubakara Nurmagomedova, który po porażce z Davidem Zawadą w debiucie, zanotował pierwsze zwycięstwo dla organizacji UFC.

205 lb: Modestas Bukauskas (11-4) vs. Michał Oleksiejczuk (15-4) [OPIS WALKI]

145 lb: Shane Young (13-6) vs. Omar Morales (11-1)

Shane Young miał przewagę w aspekcie stójkowym na początku walki, następnie, gdy Omar Morales udanie przeniósł walkę w klincz pod siatką, zajmując nawet przez chwilę plecy przeciwnika, Young udowodnił, że także w tej płaszczyźnie potrafi sobie doskonale radzić, był bowiem w stanie obracać swojego oponenta i kontrolować pozycję pod siatką. Więcej ciosów zadawał natomiast zawodnik z Wenezueli. W drugiej odsłonie, Amerykanin zauważając, że ma przewagę nad przeciwnikiem w zapasach, sprawnie poszedł po obalenie, choć rywal zdołał wstać. Oznaka zmęczenia u Shane’a sprawiła w drugim starciu, że był nieco łatwiejszym do trafienia celem, co sprawnie kopnięciami wykorzystywał Morales. W ostatniej odsłonie walki, Omar zdołał sprowadzić przeciwnika i trafić go kilkoma dobrymi akcjami, gdzie Young skupił się na niskich kopnięciach. Sporo jabów od Moralesa lądowało na głowie i tułowiu przeciwnika. Klincz pod siatką pod kontrolą Amerykanina na zakończenie rundy.

Sędziowie jednogłośnie wskazali Omara Moralesa jako zwycięzcę, punktując 3x 30-27.

Karta przedwstępna:
185 lb: Marc-Andre Barriault pok. Abu Azaitara przez TKO (ciosy i łokcie w parterze) w 3. rundzie, 4:56