Stary wyga Donald Cerrone pokazał, ile wart jest jego doświadczenie. W drugiej rundzie znokautował Alexandra Hernandeza.

Hernandez rozpoczął bardzo ruchliwie. Po chwili trafił podbródkowym. Rywal sprowadził go do parteru. Walka wróciła do stójki. Zawodnicy nie szczędzili sobie uprzejmości. Zawzięcie wymieniali ciosy. Cerrone trafiał coraz częściej. Wszelkie próby obaleń gasił prawym kolanem.

Po przerwie twarz „The Great” wyglądała gorzej z każdą minutą. Alexander szukał zwarcia, ale w klinczu „Cowboy” też się czuł dobrze. Opcje na wygranie walki kończyły się dla Hernandeza. Donald trafił wysokim kopnięciem. Poczuł krew i wykończył naruszonego przeciwnika.

Zobacz również: UFC on ESPN+1 – wyniki gali z udziałem Ariane Lipski [NA ŻYWO]