Jiri Prochazka zapisał Dominickowi Reyesowi trzecią z rzędu porażkę, nokautując Amerykanina po szalonej walce obrotowym łokciem.

Runda 1:

Krótki prawy Dominicka Reyesa, lecz nie doszedł do celu. Kopnięcie na korpus po stronie Amerykanina, po chwili akcja ponowiona, w międzyczasie także lowkick. Jiri Prochazka z mocnymi ciosami skracał dystans. Lewy Amerykanina doszedł do głowy przeciwnika. Podbródkowy Czecha, kopnięcie na korpus. Mocny lewy Reyesa, próba poprawki prawym, lecz nieudana. Świetny i celny cios Dominicka. Prawy prosty Prochazki! Dwa mocne sierpowe „Dewastatora”. Świetne skrócenie dystansu idealnie w tempo i doskonałe haczenie w wykonaniu Reyesa skutkowały udanym sprowadzeniem i wylądowaniem w półgardzie. „Denisa” jednak szybko wstał. Dwa mocne ciosy Czecha doszły do głowy Amerykanina, który był wyraźnie podłączony! Czech ruszył z ciosami w celu dobicia, jednak inkasował stale bomby od swojego rywala, który był na wstecznym! Co za bijatyka, obaj trafiali niesamowitymi bombami! Prawy Czecha, trzy ciosy Reyesa, grad uderzeń w wykonaniu Prochazki, kontry Reyesa spod ogrodzenia! Celny prawy, kopnięcie na korpus w wykonaniu Dominicka. Reyes zamknięty na siatce, sporo uderzeń od rywala bardzo agresywnie nastawionego.

Runda 2:

Reyes mocno ruszył od początku. Kopnięcie Prochazki przechwycone przez Amerykanina. Latające kopnięcie na korpus w wykonaniu „Dewastatora”. Tempo pojedynku nieco spadło. Kolejne kopnięcie na korpus po stronie Reyesa. „Denisa” coraz częściej osłaniał wątrobę. Mocne ciosy i kombinacje w wykonaniu Jiriego. Zamachowe cepy po stronie Czecha. Genialny prosty, latające kopnięcia z wyskoku. Twarz Reyesa była już totalnie zdewastowana, a Prochazka ani myślał się zatrzymywać. Mocny lewy Reyesa zachwiał Czechem! Jiri poszedł po obalenie, co przeciwnik próbował skontrować duszeniem gilotynowym, Czech jednak szybko wyciągnął głowę. Prochazka przeszedł na chwilę do bocznej, następnie do półgardy. Jiri podniósł pozycję, Reyes trafił go upkickiem z dołu! Prochazka padł na Dominicka, obaj jednak wstali do stójki. Reyes zamknięty na siatce, zbierał ciosy i łokcie od przeciwnika. Obrotowy łokieć posłał Reyesa totalnie bez życia na deski!