Sergey Spivak bez problemów uporał się z Augusto Sakaiem.

Runda 1:

Po chwili wymian w stójce, które wygrywał Augusto Sakai, Sergey Spivak poszedł po obalenie. Brazylijczyk wstał, miał jednak stale podchwyconą przez rywala głowę. Oswobodził się z uchwytu, jednak został ponownie sprowadzony do parteru. Kontrola w wykonaniu Mołdawianina, ciosy. Sakai próbował wstać wykorzystując siatkę, Spivak jednak nie odpuszczał. Brazylijczyk bezradny, oddał plecy, zbierał ciosy od przeciwnika. Spivak szukał duszenia zza pleców, z którego Sakai uciekł i zdołał powrócić do stójki. Mocne ciosy Mołdawianina, ponownie zapięty klincz pod ogrodzeniem. 

Runda 2:

Wolne ruchy Sakaia, wyraźnie zmęczony Brazylijczyk. Obronił jednak sprowadzenie nadchodzące ze strony przeciwnika. Wyniesienie w wykonaniu Spivaka, walka ponownie trafiła do parteru. Brazylijczyk wstał, przez chwilę nawet kontrolował rywala pod siatką, lecz został ponownie sprowadzony. Mocne uderzenia spadały na głowę Sakaia. Po kilku kolejnych uderzeniach i ostrzeżeniach od sędziego, walka została przerwana, gdyż Sakai nie odpowiadał na mocne uderzenia Spivaka.