Pelniący funkcję dyrektora sportowego oraz matchmakera KSW Wojsław Rysiewski podsumowując galę XTB KSW 94, nie omieszkał wspomnieć o jednym z pojedynków, który zaskoczył go swoim przebiegiem.
Chodzi o starcię Patryka Tołkaczewskiego (0-2) z Michałem Turyńskim (1-0). Reprezentant klubu Fighter Wrocław poddał popularnego „Glebę” niecodzienną techniką pod koniec pierwszej rundy. Mimo tego, że Patryk miał swoje dobre momenty w tej walce, to po raz kolejny nie udało mu się wyjść z niej zwycięsko.
Wojsław Rysiewski nie ukrywał zaskoczenia oraz rozczarowania postawą wojownika z Torunia. W wywiadzie podsumowującym sobotnie wydarzenie powiedział o swoich odczuciach odnośnie wspomnianej konfrontacji.
Raczej byłem przekonany, że przewaga parterowa będzie po stronie Patryka, który dużo dłużej trenuje MMA. Nie rozpatrywałbym tych duszeń w kontekście jakiegoś osiągnięcia, to jednak spada jako duży minus na kogoś, kto daje się tak poddać. Lista tych, którzy przegrali w ten sposób w KSW to… Rozpoczyna ją jeden pan, którego nazwiska raczej nie wymienię i to raczej powinien być wstyd dla zawodnika, żeby tak przegrać.
Swój pierwszy pojedynek dla KSW „Gleba” również przegrał w spektakularny sposób. Autorem, jak się później okazało, nokautu roku 2023 był również debiutujący wówczas Krzysztof Głowacki. Czy Patryk dostanie jeszcze szansę na przełamanie złej passy?
Zobacz też: „To naprawdę trzeba docenić”- Dyrektor KSW o postawie Bartosińskiego
Fot.: Instagram / Wojek Rysiewski / Patryk Tołkaczewski
