Od ponad roku Salim Touahri (10-4) przebywa w areszcie śledczym, gdzie trafił na wniosek prokuratury krajowej po tym jak został oskarżony o handel narkotykami i udział w grupie przestępczej. Dziś sąd okręgowy w Krakowie zdecydował, że wyjdzie on na wolność już w tym tygodniu.
Powodem tej decyzji sądu jest to, że świadek przez którego Salim jest oskarżony i przebywa w areszcie Krystian K. został skazany za składanie fałszywych zeznań, co rodzi wątpliwości do wiarygodności jego słów.
— Paweł Czernich (@pawelczernich) April 13, 2021
„Zeznania świadka koronnego były dla prokuratury bardziej wiarygodne niż dziesiątki dowodów. Salim Touahri spędził ponad rok w areszcie. W czwartek wychodzi na wolność, a świadek koronny został skazany za fałszywe zeznania.”
Nie jest to oczywiście koniec tej sprawy. Adwokat Touahri’ego mecenas Jakub Walawski, w rozmowie z portalem onet.pl zdradził, że kluczowe w decyzji sądu był brak sprzeciwu ze strony prokuratury. Dodał również, że teraz rozpocznie się walka o oczyszczenie Polaka z postawionych mu zarzutów.
Uważamy, że decyzja sądu jest słuszna. Co ważne Prokurator nie sprzeciwił się decyzji sądu, który zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze. Teraz rozpocznie się kolejny etap walki o prawdę, mający na celu oczyszczenie Salima z wszelkich zarzutów.
powiedział mecenas Jakub Walawski.
Salim Touahri w swojej karierze w MMA walczył dla takich organizacji jak: XCage, PLMMA czy Soul FC. W latach 2017-2018 był związany z UFC. Jednak nie będzie tej przygody wspominał najlepiej ponieważ zaliczył tam trzy porażki z rzędu. W swoim ostatnim pojedynku na UFC on ESPN 5 przegrał na punkty z Mickeyem Gallem (6-3).
Zobacz także: Salim Touahri przebywa w areszcie od 10 miesięcy. Policjant CBŚP: wszystko wskazuje na to, że jest niewinny
źródło: onet.pl/Twitter