Nie udał się powrót Kamila Szymuszowskiego i debiut dla organizacji AFN. Plany powrotu na ścieżkę zwycięstw pokrzyżował mu kapitalnie dysponowany Jacek Bednorz, który ciężko znokautował łodzianina kolanem.

Runda 1:

Wymiana lewy na lewy. Wysokie kopnięcie Jacka Bednorza, próba zamachowego prawego. Lewy ze wstecznego po stronie Kamila Szymuszowskiego, dojście do siatki w wykonaniu łodzianina. Niewiele udało mu się tam zdziałać, dlatego rozerwał chwyt krótkim łokciem. Prawy Szymuszowskiego. Niskie kopnięcia Kamila, kolano w odpowiedzi na próbę zejścia do nóg przez przeciwnika. Ponowne dojście do klinczu pod siatką przez „Szymka”. Bednorz zdołał się wyswobodzić z uchwytu i potraktował twarz rywala kilkoma dobrymi ciosami. Ponownie zainicjowany klincz pod siatką przez Szymuszowskiego. Wymiany w półdystansie, celniejszy i zadający mocniejsze ciosy był zdecydowanie weteran klatki gali AFN. Ponownie zapięty klincz pod siatką. Rozerwanie, środek klatki. Szarża Jacka. Cios Szymuszowskiego w celu skrócenia dystansu, pierwsze udane sprowadzenie w walce na jego korzyść.

Runda 2:

Niskie kopnięcie łodzianina, sierpowe Bednorza. Sporo akcji nożnych po stronie Jacka. Szymuszowski próbował skrócić dystans. Za każdym razem, gdy podchodził, był traktowany mocnymi uderzeniami przez przeciwnika. Kolejne dociskanie do siatki, tym razem jednak to Jacek spróbował obalenia, choć po chwili, „Szymek” obrócił pozycję. Kopnięcie w okolicach łydki w wykonaniu Jacka. Krótkie ciosy podbródkowe zawodnika z Łodzi, łokieć Jacka. Przechwyt middlekicka przez Szymuszowskiego, choć nic nie wynikło z tej akcji. Zaś klincz, zaś pod siatką, kontrola Kamila, krótki łokieć Bednorza doszedł do głowy rywala. Klincz zerwany, agresja Jacka. Kolano Bednorza doszło do głowy zawodnika z Łodzi! Szymuszowski padł na deski, zainkasował jeszcze łokieć od rywala w parterze! Koniec walki, ciężki nokaut!

Dla Kamila Szymuszowskiego to już czwarta porażka w ostatnich pięciu walkach. Jacek Bednorz odniósł najcenniejsze zwycięstwo w karierze.