Mistrz UFC w wadze piórkowej Alexander Volkanovski uważa, że przebyte zakażenie koronawirus może nadal wpływać na jego wydolność podczas przygotowań do kolejnej walki.

Alexander Volkanovski (22-1) jest obecnie trenerem w programie The Ultimate Fighter 29. Emisja programu rozpocznie się 1 czerwca, a do pojedynku z Brianem Ortegą (15-1) ma dojść jesienią tego roku. Warto jednak zaznaczyć, że pierwotnie walka ta miała odbyć się na UFC 260 w marcu. Starcie nie doszło jednak do skutku, ponieważ u Volkanovskiego wykryto koronawirusa.

Pomimo wyzdrowienia Volkanovski wciąż jednak odczuwa skutki zakażenia koronawirusem. Australijczyk wrzucił do sieci filmik, na którym widać go po treningu i panujący mistrz UFC w wadze piórkowej stwierdził, iż czuje się zniszczony po tych ćwiczeniach.

„Właśnie zrobiłem sesję siłową i byłem na rowerze Airdyne, rowerze stacjonarnym. Powiem wam coś, to stało się niewygodne. Nie wiem, czy to przez to cholernie zimne powietrze w Australii, bo tutaj jest zimno, przyjechaliśmy z Vegas, gdzie jest gorąco. Próbowaliśmy to zrobić na zewnątrz, na rowerze… absolutnie mnie to wykończyło. Nie wiem, czy to przez COVID, czy to po prostu zimna pogoda, ale cholernie mnie to zniszczyło”

Zobacz także: „Chcę pokazać, że jestem prawdziwym właścicielem pasa” – Figueiredo zapowiada szybkie skończenie w walce z Moreno

źródło: bjpenn.com