Alexander Gustafsson który po dwóch porażkach z rzędu konsekwentnie odbudowuje swoją pozycję w UFC nie bardzo spieszy się do walki o mistrzowski tytuł kategorii półciężkiej UFC.

Szwed na majowej gali w stolicy swojego kraju pewnie rozprawił się z Gloverem Teixeirą, wcześniej nie dał szans Janowi Błachowiczowi. Popularny „Gus” szybko stał się naturalnym kandydatem do walki o mistrzowski pas, jednak jak sam podkreśla woli solidnie przygotować się do tej potyczki.

Nie rozmawiałem jeszcze z Daną o mojej przyszłości, jeśli Manuwa miałby walczyć o pas byłbym szczęśliwy. Sądzę że muszę zawalczyć jeszcze raz aby w pełni zasłużyć na pojedynek o pas, ale nie będę walczył z Jimim, trenujemy teraz razem i jesteśmy jak bracia.

Alex podkreślił również że bardzo zależy mu na rewanżu z Jonem Jonesem:

Cały czas myślę o tej walce, fani tego chcą, myślę że Jon również. Zobaczymy co przyniesie przyszłość.

źródło: MMAFighting.com