Alexander Volkanovski (21-1) podczas lipcowej gali UFC 251 po raz drugi zmierzy się z Maxem Hollowayem (21-5). W rozmowie z thescore.com zdradził, że przed podpisaniem kontraktu na najbliższy pojedynek rozważał pomysł walki z Henry Cejudo (16-2), który od UFC 249 przebywa na sportowej emeryturze.

Jego imię było wspominane wszędzie, ale nie jeżeli chodzi o walkę ze mną. Zaczynałem rozważać pomysł na takie starcie.

powiedział Alexander Volkanovski.

Australijczyk docenia klasę sportową Cejudo ale wierz, że posiada umiejętności potrzebna do zostania zwycięzcą w takim pojedynku.

Ja go nie unikam. Mam do niego dużo szacunku. On dokonał naprawdę wielkich rzeczy. Oczywiście jego zapasy nie będą na mnie działały. Jestem na to zbyt inteligentny. Do tego jestem sprytny, szybki i biję naprawdę mocno. Mam wszystkie narzędzia aby utrudnić komuś walkę zwłaszcza, jeżeli ten ktoś jest z niższej dywizji.

podsumował.

Alexander „The Great” Volkanovski posiada fenomenalną passę 17 wygranych z rzędu. Swój mistrzowski pas zdobył na UFC 245, gdzie wypunktował wspomnianego już Maxa Hollowaya. W swojej karierze tylko raz zaznał goryczy porażki. Na AFC 5 przegrał z Coreyem Nelsonem (18-7-2)

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Henry „Triple C” Cejudo jest byłym mistrzem olimpijskim z 2008 roku. W zawodowym MMA zadebiutował w 2013 roku. Na UFC 227 został mistrzem w wadze muszej po wypunktowaniu Demetriousa Johnsona (30-3).Czempionem w kategorii do 61 kilogramów został na UFC 238, gdzie pokonał przez TKO Marlona Moraesa (16-2). W ostatnim boju na UFC 249 zwyciężył przez techniczny nokaut w drugiej rundziez Dominickiem Cruzem (22-3)

Zobacz także: Drew Dober chce walczyć z Islamem Makchaevem na UFC 253

źródło: thescore.com