Amir Khan, były mistrz świata w wadze junior półśredniej, jest zdania że walka Conora McGregora z Floydem Mayweatherem może mieć zbawienny wpływ na kondycje jego dyscypliny, która przeżywa obecnie ogromny spadek zainteresowania.

W rozmowie z agencją Reutera, Khan powiedział:

W tej walce chodzi o kasę, to po pierwsze. Po drugie to rywalizacja pomiędzy boksem i MMA. W tym momencie MMA i UFC dostarczają wielkie liczby telewizjom w pay-per-view. Boks radzi sobie nieźle, ale i tak odstaje. Nie gwarantujemy już tak dobrych liczb w pay-per-view jak kiedyś. Biorąc pod uwagę oba sporty, to ta walka jest znacznie bardziej korzystniejsza dla boksu niż MMA. My doszliśmy do ściany i niewiele z tym zrobiliśmy. Boks nie poszedł naprzód na całym świecie, podczas gdy MMA szło do przodu i coraz bardziej się rozwijało. Dla mnie boks się w jakimś sensie zatrzymał i potrzebujemy takiego wydarzenia.

Bokserski mistrz odniósł się także do krytyki jaka padła na ten pojedynek:

Szanować trzeba wszystkich, którzy wchodzą na ring, trzeba szanować każdego, kto wkłada rękawice. Walczysz przed milionami ludzi… żadna łatwizna.

Walka McGregora z Mayweatherem odbędzie się 26 sierpnia w Las  Vegas a już wkrótce obaj panowie ruszają w tournee które będzie promować to wydarzenie.

foto: Facebook
źródło: Reuters.com, onet.pl