Armia Fight Night: Krzysztof Gutowski z szóstym zwycięstwem przed czasem

źródło: facebook / Krzysztof Gutowski

Chwile grozy przeżyli fani Krzysztofa Gutowskiego, którzy śledzili jego dzisiejsza walkę na gali Armia Fight Night 3 w Sokołowie Podlaskim. Szybko jednak zawodnik Berkutu WCA Fight Team udowodnił, że nie ma zamiaru pozwolić, aby groźny Francuz wyrwał mu zwycięstwo przed własną publicznością.

Na zakończonej właśnie gali Armia Fight Night 3 w Sokołowie Podlaskim Krzysztof Gutowski (6-0) odniósł szóste zwycięstwo w zawodowej karierze w MMA. W walce wieczoru Gutek pokonał dużo bardziej doświadczonego Aymerica Uneau (9-10) przez TKO w drugiej rundzie.

Pierwsza odsłona walki wieczoru wprawiła wielu fanów Krzyśka (przyzwyczajonych do szybkich skończeń w jego wykonaniu) w zdziwienie, bo rywal z Francji zaczął pojedynek agresywniej od Polaka. Aymeric okazał się zawodnikiem bardzo silnym i szybkim, mogącym pochwalić się doskonałym timingiem. W pierwszej minucie Uneau okopał dość mocno lewą nogę Gutowskiego, a kilka jego ciosów doszło do głowy Polaka. W drugiej minucie udało mu się nawet zapędzić Krzyśka pod siatkę i poczęstować go soczystymi kolanami i ciosami. Polak przetrwał to jednak i przez kolejne trzy minuty widzieliśmy mocne wymiany w stójce, klincz pod siatką i sporo akcji w parterze.

W drugiej rundzie Krzysiek postanowił odgryźć się za każdy cios i kopnięcie, jakie zebrał od przeciwnika w pierwszej odsłonie pojedynku. W trzeciej minucie Francuz wylądował pod siatką, gdzie Gutowski dokończył dzieła zniszczenia ciosami. Sędzia Piotr Michalak wzywał Uneau do czynnej obrony i wobec jego bezczynności przerwał pojedynek.

Tym samym Krzysztof Gutowski dopisał szóstą wygraną do swego rekordu.