To się nazywa siła! Artur Bizewski nie potrzebował więcej, niż kilku minut, aby poradzić sobie z rywalem w klatce Krwawego Sportu. Na gali w Sopocie pokonał przeciwnika przez TKO, a w wywiadzie po walce wysłał wiele słów wsparcia dla swojego byłego oponenta, Arka Wrzoska, przed którym wielka szansa w GLORY FC.