Daniel Skibiński potrzebował raptem trzech minut, aby znokautować Kirilla Medvedovskiego.

Runda 1:

Daniel Skibiński sprawnie zamknął zawodnika z Izraela pod siatkę, Medvedovski sprawnie poszedł po skrętówkę, która sprawiła sporo problemów „Skibie”. Polak po minucie tarapatów powrócił do stójki. Krótkim lewym ciosem zachwiał mocno przeciwnikiem, który niegdyś rywalizował w dywizji muszej… Kolejna próba skrętówki na nogę w wykonaniu Kirilla, dobrze skontrowana przez Skibińskiego. Chwila kontroli, Polak powrócił do stójki. Wysokie kopnięcie, wejście w klincz „Skiby”. Mocny middlekick Skibińskiego posłał na deski zawodnika z Izraela, natychmiast zmusił go do ułożenia się w pozycji żółwia. Kilka ciosów Polaka dokończyło dzieła zniszczenia.

W ten sposób, Daniel Skibiński odniósł dziesiąte z rzędu zwycięstwo.