Piotr Kacprzak bez większych problemów uporał się z Krzysztofem Gutowskim, dusząc rywala w trzeciej rundzie.

Runda 1:

Bardzo zachowawczy początek z obu stron, ciosów jak na lekarstwo. Niskie kopnięcie w wykonaniu zawodnika z Warszawy. Pojedyncze ciosy z obu stron. Krzysztof Gutowski na każdy cios, nawet przestrzelony, oponenta – był w stanie odpowiadać celną kombinacją. Middlekick Piotra Kacprzaka. Próba sprowadzenia w jego wykonaniu, początkowo Gutowski dobrze się bronił, jednak finalnie zdołał obalić przeciwnika. Kacprzak doskonale wykluczył kończyny rywala, spuszczając mnóstwo krótkich ciosów na głowę warszawiaka, będąc blisko skończenia walki. Gutowski zdołał jednak obrócić pozycję, choć po chwili został ponownie z dziecinną łatwością sprowadzony do parteru.

Runda 2:

Presja ze strony Gutowskiego, Imanari roll po stronie Kacprzaka, dobra obrona w wykonaniu Krzysztofa. Walka przeniosła się pod siatkę, gdzie kontrola stale była w wykonaniu Kacprzaka. Półgarda, kontrola Piotra, kilka krótkich ciosów spadło na głowę oraz tułów Gutowskiego. Łokieć w wykonaniu Kacprzaka na zakończenie rundy.

Runda 3:

Próba wysokiego kopnięcia w wykonaniu Gutowskiego. Szybkie zaciągnięcie do parteru przez Kacprzaka, zajęcie pleców. Walka o przełożenie ręki pod brodą, początkowo warszawiak dobrze się bronił, jednak finalnie musiał uznać wyższość oponenta, odklepując duszenie zza pleców.