Ależ szykuje nam się niesamowite widowisko! Według informacji reportera ESPN, Bretta Okamoto, już 27 lutego dojdzie do konfrontacji na szczycie wagi lekkiej – Beneil Dariush kontra Islam Makhachev. Walka ta ma zwieńczyć całe wydarzenie. 

Batalia ta wydaje się być niesłychanie istotna z perspektywy całej kategorii do 70 kilogramów, bowiem obaj fighterzy zajmują tam czołowe lokaty. Zarówno jeden, jak i drugi może się także pochwalić imponującą serią triumfów, więc w przypadku tego starcia, raczej spokojnie można mówić o eliminatorze do pasa.

„O tak, Beneil Dariush vs. Islam Makhachev. Siedem wygranych z rzędu vs. seria dziewięciu zwycięsw. Pięciorundowa walka wieczoru zaplanowanej na 27 lutego gali UFC.”

Beneil Dariush (21-4-1) pozostaje niepokonany od ponad trzech lat. Po raz ostatni mogliśmy zobaczyć go w akcji, w maju bieżącego roku. Podczas gali z numerem 262 stanął w szranki z Tonym Fergusonem (25-6) i całkowicie dominując go na pełnym dystansie, ostatecznie sięgnął po jednogłośne zwycięstwo na kartach sędziowskich. Wcześniej zaś górował nad najbliższym oponentem naszego krajana, Mateusza Gamrota (19-1) – Diego Ferreirą (17-4).

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Islama Makhacheva (21-1) raczej nikomu specjalnie nie trzeba przedstawiać, ponieważ już od dawna anonsowany jest przez Khabiba Nurmagomedova (29-0) jako przyszły mistrz. Rosjanin może pochwalić się serią dziewięciu triumfów, z czego aż pięciokrotnie kończył oponentów przed końcem regulaminowego czasu. W swojej ostatniej potyczce – która miała miejsce w ramach UFC 267 – stanął w szranki z Danem Hookerem (21-11) i nie mając najmniejszych problemów, poddał go już w inauguracyjnej odsłonie.

Źródło: Twitter/Brett Okamoto