Jutro na gali UFC Fight Night 128 Rosjanin miał stoczyć pojedynek przeciwko Yuta Sasakiemu (20-5). Dla „Chaborza” byłaby to trzecia walka dla największej organizacji na świecie.

O zaistniałej sytuacji poinformował Ariel Helwani:

Źródła mówią, że Magomed Bibulatov był zmuszony do wycofania się z jutrzejszej walki przeciwko Ulka Sasakiemu na UFC w Atlantic City. Uporczywa kontuzja pleców nasiliła się ostatniej nocy.

Walka została odwołana i na gali ujrzymy jedno starcie mniej.

źródło: twitter