Tak, jak się spodziewano, podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Moskwie, Conor McGregor ogłosił datę swojego powrotu. Wygląda na to, że Irlandczyk pojawi się w oktagonie UFC ponownie w styczniu.

Powrót Conora McGregora do walki nastąpi 18 stycznia na gali UFC w Las Vegas – Irlandczyk ogłosił to właśnie podczas konferencji prasowej w Moskwie! Kontrakt na walkę nie jest jeszcze podpisany, ale data i miejsce jest już uzgodnione z UFC.

Odniósł się także do rywala, z którym skrzyżuje rękawice:

Znam nazwisko rywala! Ale wiecie co? W tej grze, w której jesteśmy, bywa różnie. Podałbym wam nazwisko rywala, ale jak to zrobię, to UFC może go zmienić. To jest taka firma… Więc nic z tego. Zapytajcie UFC o nazwisko. Wiecie dlaczego? Bo ja mam w dupie, kto to będzie!  Ja wyjdę do każdego!

McGregor potwierdził również, że po tym pojedynku, który stoczy w styczniu, będzie walczył o pas wagi lekkiej ze zwycięzcą starcia Khabib Nurmagomedov vs. Tony Ferguson. Irlandczyk przyznał, że robi wszystko, aby mistrzowska walka odbyła się w Moskwie, zwłaszcza, jeśli wygra Orzeł.

Ludzie w pięknej Rosji, w Moskwie, zasługują na to, żeby tak walka się tu odbyła!

powiedział rozemocjonowany McGregor w trakcie konferencji.

Conor ma również na oku zwycięzcę walki Nate Diaz vs. Jorge Masvidal, bo bardzo podoba mu się pomysł zgarnięcia tytułu BMF.

Według doniesień Ariela Helwaniego, przeciwnikiem Conora na styczniowej gali może być Donald Cerrone albo Justin Gaethje.

źródło: YouTube/RT Sport