Były mistrz Bellator MMA – Daniel Straus wpadł w poważne kłopoty. Amerykaninowi zostały postawione zarzuty pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia. 

Według biura szeryfa w hrabstwie Broward, Daniel Straus (26-9) miał pojawić się w miejscu pracy jego partnerki, by porozmawiać o związku. Następnie we je dwójkę opuścili oraz udali się do samochodu. Po chwili gorącej dyskusji, Straus ją odepchnął, po czym ona zrewanżowała mu się tym samym, co sprowokowało go do wyprowadzenia kilku ciosów. W całym zamieszaniu kobiecie udało się odjechać.

Na tym jednak nie koniec. W drodze do domu, otrzymała telefon od Strausa, który powiedział, że czeka na nią w jej mieszaniu. W obawie, kobieta wpadła na pomysł by pojechać do jego mieszkania, by odzyskać zapasowe klucze do swojego lokum, które były w posiadaniu byłego mistrza – aby ten już nigdy nie mógł do niej wejść. Na miejscu okazało się, że Amerykanin był u siebie. Kobieta chciała wejść do środka, jednakże była nieustannie przez niego wypychana. Po chwili kłótni została dźgnięta, po czym, gdy zrozumiała, w jakiej sytuacji się znalazła, zdecydowała się na ucieczkę. Udała się do sąsiadów, skąd do szpitala wzięła ją karetka. Oględziny wykazały spuchnięte oko oraz ranę kłutą brzucha.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Straus został aresztowany, a jego kaucję ustalono na 100 tysięcy dolarów. Postępowanie jest w toku, a Amerykanin już teraz otrzymał zakaz zbliżania się do swojej ofiary oraz posiadania broni, czy amunicji.

Źródło: MMAfighting.com