Kolejny raz mamy okazję się przekonać jak zawodnicy MMA wykazują się bohaterską postawą w codziennym życiu. Tym razem chodzi o byłego mistrza UFC w wadze  ciężkiej Fabricio Werduma (23-8-1), który wziął udział w akcji ratowniczej na plaży w północnej Kalifornii gdzie tonęła dwójka nastolatków.

Podczas zdarzenia „Vai Cavalo” przebywał wtedy na plaży wraz ze swoją żoną niedaleko swojego domu w Torrance. Kiedy pojawił się wóz strażacki zapytano co się dzieje, po uzyskaniu informacji Werdum wyraził chęć pomocy. Kiedy Brazylijczyk zorientował się że na miejscu jest tylko jeden ratownik od razu postanowił ruszyć nastolatkom na pomoc.

Kiedy zobaczyliśmy samochód strażacki, który się zatrzymał przed nami powiedziałem że chce pomóc. Moja żona nie była pewna bo to mogło być bardzo niebezpieczne. Kiedy spojrzałem w kierunku morza zauważyłem dwie małe główki, które wzywają pomocy. Były oddalone od nas około 70 metrów. Kiedy ratownik wziął deskę i pobiegł do nich to od razu chwyciłem płaszcz i popędziłem w jego kierunku. Wziąłem pomarańczową boję ratowniczą i ruszyłem za nim. Powiedziałem do ratownika, aby zajął się dziewczyną. Ja ruszyłem do chłopaka który był już bezwładny. Byłem w stanie dostać się do niego i razem dopłynęliśmy do brzegu gdzie pomógł mi starszy człowiek ponieważ fale były ogromne.

powiedział.

Końcówkę akcji ratowniczej nagrała małżonka Werduma, które można obejrzeć na serwisie Youtube.

Brazylijczyk po całej akcji nie mógł ukryć wielkich emocji.

Wow, moje serce biło chyba milion razy szybciej. Była to ekstremalna sytuacja. To jest dużo gorsze niż walka. Pojedynek w klatce w żadnym stopniu nie daje takich emocji.

podsumował.

„Vai Cavalo” obecnie jest zawieszony przez komisję antydopingową, lecz jednak ostatnio sam poprosił UFC o zwolnienie z kontraktu, aby mógł toczyć pojedynki na innych galach gdzie komisje stanowa nie mają swojej władzy. W ostatniej walce został znokautowany przez Alexandra Volkova (30-7).

źródło: mmajunkie.com