Carlos Condit zalicza się do tych weteranów, którzy mimo ewidentnie gorszej passy nie zamierzają się poddać. Amerykanin wystąpi po prawie rocznej przerwie.

„The Natural Born Killer” aktualnie ma pięć przegranych z rzędu z m. in. Robbiem Lawlerem czy Demianem Maią. Ostatnie zwycięstwo odniósł z Thiago Alvesem w maju 2015 roku.

Naprzeciwko Condita stanie Mickey Gall, który w tym miesiącu wypunktował Salima Touahriego. Zasłynął uduszeniem Mike’a Jacksona, „CM Punka” i Sage’a Northcutta. Będzie to jego ósma walka dla amerykańskiego giganta.

źródło: Washington Post