Zawodnik z Nowej Zelandii docenia klasę byłego mistrza i przyznaje, że walka z Polakiem to dla niego wielkie wyzwanie.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Do pojedynku Carlosa Ulberga (11-1) z Janem Błachowiczem (29-10-1) pozostało już tylko pięć tygodni. Zawodnik z City Kickboxing jest w trakcie obozu przygotowawczego przed galą UFC Fight Night w Londynie i w rozmowie z Combat TV nie krył uznania dla byłego mistrza wagi półciężkiej.
Jest bardzo niekonwencjonalny, ale doświadczony. Jest trochę starszy, więc wie, jak pracować z młodszymi zawodnikami. Był w oktagonie wiele więcej razy niż ja.
powiedział Ulberg, analizując styl swojego przeciwnika.
Nowozelandczyk jasno daje do zrozumienia, że darzy „Cieszyńskiego Księcia” ogromnym szacunkiem.
Szanuję go. Myślę, że jest świetnym wzorem do naśladowania. Śledzę jego karierę. Myślę, że świetnie sobie radzi. Jestem podekscytowany możliwością wejścia z nim do klatki i przybicia piątki.
przyznał.
Ulberg jest świadomy, że jego zespół będzie musiał przygotować szczegółowy plan na walkę z doświadczonym Polakiem.
Z pewnością będzie miał plan na każdego przeciwnika, każdego zawodnika. Im jest starszy, tym lepiej wie, jaką taktykę powinien zastosować. Do pewnego stopnia trenerzy znają jego strategie i tendencje.
podkreślił zawodnik z City Kickboxing.
Dla 33-latka walka w O2 Arenie będzie spełnieniem marzeń.
To szalone. Walka w Europie była moim marzeniem. Dopiero w zeszłym roku zacząłem to sobie wyobrażać i chciałem tu walczyć. I proszę – dostaliśmy tę szansę. Możemy zmierzyć się z kimś, kto był mistrzem świata – Janem Błachowiczem. Myślę, że to będzie dla mnie świetny krok naprzód.
zakończył Ulberg.
W momencie ogłaszania walki w Londynie kurs na wygraną Carlosa wynosił 1.74, podczas gdy wygrana Błachowicza była wyceniana na 2.10. Obecnie na Fortunie można obstawić wygraną Polaka z kursem 2.45, a Nowozelandczyka 1.40.
Źródło: YouTube/Combat TV | foto: Instagram/Ulberg, Błachowicz