Zakończenie walki wieczoru gali PFL Europe 1 wzbudziło wiele kontrowersji. Współbohater pojedynku przedstawił swój punkt widzenia. 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Nie tak wyobrażali sobie zakończenie wieczoru kibice zgromadzeni 7 marca w Accor Arenie w Paryżu. Starcie zwieńczające galę PFL Europe 1 zostało przerwane w trzeciej rundzie, z powodu drzazgi. Cedric Doumbe zasugerował sędziemu, że coś wbiło mu się w palec a ten przerwał pojedynek, orzekając zwycięstwo rywala przez nokaut techniczny. Francuz nie mógł pogodzić się z tą decyzją a fani i eksperci licznie komentowali zachowanie Marca Goddarda. Zdania co do słuszności były jednak podzielone.

Doumbe również zabrał głos po walce. W programie The MMA Hour  przedstawił jak cała sytuacja wyglądała z jego perspektywy.

To nie jest sytuacja do jakich przywykłem. Jak zły sen. Czuję, że nie przegrałem walki, ale na papierze widnieje, że ją przegrałem. To bardzo dziwne, nie rozumiem co się tam wydarzyło. Dzięki Bogu mam świadków. Widzieli, że nie przegrałem walki. Wszyscy to widzieli. Nawet jej nie zatrzymałem. Chciałem walczyć. Stałem w bojowej pozycji, nie zatrzymałem walki bo coś jest nie tak. Nie rozumiem Marca Goddarda. (…) Najpierw próbowałem to wyciągnąć drugą nogą, ale to nie działało. Wtedy podniosłem rękę i powiedziałem sędziemu, że mam coś w noce. Nie wiedziałem jak powiedzieć, że to drzazga. Powiedziałem, że mam coś w nodze. On do mnie: nie zatrzymuj się, walcz dalej. Powiedziałem dobra, skoro nie chce zrozumieć ani nawet słuchać, to walczę dalej. Wróciłem do swojej pozycji i popatrzyłem na Baysangura, pomyślałem: mogę to sam wyciągnąć, ale jakby kopnął mnie w głowę? Wiem, że to nie jest taki typ gościa. Widział że coś jest nie tak. Zapytał: co jest? Powiedziałem mu po francusku, że drzazga mi się wbiła, to irytujące. A do mnie: to ją wyciąg! I powiedział coś do sędziego w stylu: pozwól mu to wyciągnąć. To się zatrzymałem, popatrzyłem na sędziego a on przerwał walkę. Byłem w szoku. (…) Chciałem to sam wyjąć, ale on nie chciał słuchać.

W dalszej części rozmowy przyznał, że może to wynikać z antypatii Goddarda do jego osoby.

Czuje jakby… Nie chcę być takim gościem, ale może on mnie nie lubi czy coś. Wiem, że to nie pierwszy raz kiedy podejmuje taką decyzję.

Źródło: YouTube / The MMA Hour, Fot.: MMA Junkie