Michel Pereira po zwycięstwie nad Zelimem Imadaevem wyzwał do walki posiadacza pasa BMF, Jorge Masvidala.

Michel Pereira na dzisiejszej gali pokonał przez duszenie zza pleców Zelima Imadaeva. Przerwanie walki było kontrowersyjne, ponieważ Rosjanin nie odklepał, a mimo to sędzia zdecydował się na skończenie pojedynku. Dla Brazylijczyka był to powrót na ścieżkę zwycięstw po wcześniejszych dwóch porażkach z rzędu.

Zobacz więcej: UFC on ESPN+ 34: Michel Pereira „poddał” Zelima Imadaeva [WIDEO]

Po dzisiejszym przekonującym zwycięstwie Michel Pereira zdecydował, że nadszedł czas, aby wezwać do walki posiadacza pasa BMF, Jorge Masvidala.

 „Dana White, Sean Shelby, chcę pas BMF! Jorge Masvidal, uważaj, jesteś następny!”

Michel Pereira może pochwalić się rekordem dwóch zwycięstw i dwóch porażek w organizacji UFC, więc na ewentualny pojedynek z Masvidalem będzie musiał jeszcze trochę zapracować.

Jorge Masvidal w swoim kolejnym pojedynku najprawdopodobniej zmierzy się w walce rewanżowej z Natem Diazem. Obaj zawodnicy zmierzyli się ze sobą na gali UFC 244, a zwycięzcą walki okazał się „Gamebred”.

Zobacz także: „Szef właśnie mi to powiedział” – Roberto Soldic wraca do klatki KSW

źródło: bjpenn.com