Jeden z właścicieli organizacji KSW, Martin Lewandowski, świeżo po gali z numerem 66 miał okazję porozmawiać z Arturem Mazurem z portalu WP Sportowe Fakty. Podsumował tam minione wydarzenie, odnosząc się także do nieudanej próby obrony mistrzowskiego trofeum przez Tomasza Narkuna. 

W zeszły weekend miejsce miało KSW 66, gdzie w drugiej głównej walce do klatki wszedł Tomasz Narkun (18-5) wraz z Ibragimem Chuzhigaevem (16-5). Na szali położono mistrzowski pas kategorii półciężkiej, który wcześniej długo spoczywał na biodrach Polaka. Na jego nieszczęście, Czeczen był na tyle dobrze dysponowany, iż ostatecznie jednogłośnie go wypunktował, strącając tym samym z tronu.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Tuż po konfrontacji – jeszcze będąc w klatce – Narkun upomniał się o natychmiastowy rewanż. Apel ten ponowił kilka dni później, zabierając głos w swoich mediach społecznościowych, gdzie przy okazji odniósł się również do wszystkich krytykujących go osób. Choć „Żyrafa” bardzo chciałby jak najszybiej po raz drugi skonfrontować się z Chuzhigaevem, nieco inaczej widzi to Martin Lewandowski

Taki bezpośredni rewanż to byłby, gdzie walka by była naprawdę wyrównana. Ja nie mówię, że Tomasz dostał z jakąś dużą przewagą, ale jednak Ibragim pokazał się z lepszej strony. Mocno wypunktował Tomka – chociaż też miałem okazję rozmawiać po gali z naszym nowym mistrzem i tam na twarzy było dużo zniszczeń. Nie chciałbym zabierać jakiegoś jednoznacznego stanowiska, ale wydaje mi się, że na chwilę powinniśmy odsunąć Tomka od walki o pas, od tego ciśnienia, które przez prawie siedem lat znosił. Wydaje mi się, że ta walka trochę pokazała jego braki. W momencie, gdy przyjął na początku te kilka bomb, to jakby stracił cały pomysł.

Ibragim wchodząc do organizacji i pokonując w debiucie czempiona, naprawdę sporo namieszał. Na pojedynek z nim otwarty jest chociażby podwójny mistrz niższych dywizji – Roberto Soldic (20-3) – który niejednokrotnie wyrażał już chęć sięgnięcia po trzecie trofeum. Pomysłów na zestawienia jest kilka, więc tak naprawdę czas pokaże, na co ostatecznie zdecydują się przedstawiciele największej organizacji MMA nad Wisłą.

Źródło: YouTube/WP SportoweFakty