Były mistrz kategorii koguciej, Cody Garbrandt, któremu pomimo mocno jednostronnej wygranej nad wieloletnim dominatorem tej wagi nie udało się obronić pasa mistrzowskiego, zapytany przez fana o potencjalny rewanż z Dominickiem Cruzem skomentował propozycję w swoisty sposób.

Bezpośrednio po przegranej z rąk TJ’a Dillashawa, Garbrandt zabiegał o starcie rewanżowe z aktualnym mistrzem, twierdząc, iż jest od niego lepszy, a nokaut zadany przez byłego klubowego kolegę był jedynie wypadkiem przy pracy. Nie odmawiając Dillashawowi świetnego występu i słusznej wygranej, Cody był naprawdę blisko odprawienia go w pierwszej rundzie ich pojedynku, trudno więc dziwić się, że ciężko było pogodzić mu się z porażką w walce w której wygraną miał „na widelcu”. Tak czy inaczej nowo upieczony mistrz nie widzi podstaw do dania rewanżu Garbrandtowi i czeka aktualnie na potwierdzenie super-walki z mistrzem kategorii muszej, Demetriousem Johnsonem.

Jest jednak pewien rewanż z udziałem Cody’ego na horyzoncie, którego niebawem możemy być świadkami. Dominick Cruz wyraził bowiem chęci pójścia z reprezentantem Team Alpha Male w oktagonowe tany, a jak wynika z ostatniej rozmowy na linii fan – Cody Garbrandt, No Love nie jest mu dłużny.

Lubię łatwą kasę!

Czy z takim stanemr zeczy powinniśmy spodziewać się ogłoszenia wielkiego rewanżu za pojedynek z gali UFC 207? Jak według was potoczyłoby się takie starcie?