Były mistrz kategorii koguciej, będzie miał okazję do odbudowania się po przegranych, z okazji powrotu na jednej z lipcowych gal UFC. Zmierzy się z weteranem organizacji, Ranim Yahyą. 

9 lipca ma dojść do gali UFC z cyklu Fight Night, na którą planowane jest starcie zakontraktowane w limicie do 135 funtów, pomiędzy Codym Garbrandtem (12-5) oraz Ranim Yahyą (28-10).

Amerykanin nie może ostatnimi czasy pochwalić się dobrą passą, gdyż przegrał dwie walki z rzędu, a warto zanotować, że zwyciężył tylko jedną, którą stoczył po zdobyciu pasa wagi koguciej w 2016 roku, kiedy to pokonał Dominicka Cruza (24-3). W poprzednim pojedynku został znokautowany w pierwszej rundzie przez Kaia Kara-France (24-9), tym samym zaliczając nieudany debiut w kategorii muszej.

Yahya jest natomiast już weteranem, zawodnik ten stoczył bowiem dziewiętnaście walk dla UFC. Aktualnie znajduje się na fali dwóch wygranych z rzędu, w ostatniej walce udało mu się wypunktować Kyung Ho Kanga (17-9).

Nie jest jeszcze znana lokacja wydarzenia, na którym będziemy mieli okazję ujrzeć ten pojedynek.

Źródło: MMAFighting