Conor McGregor zapewnia, że z dnia na dzień wraca do zdrowia po kontuzji. Czuje się już na tyle dobrze, by oszacować, kiedy realnie wróci do oktagonu.

McGregor po raz ostatni wystąpił na gali UFC 264, gdzie w trylogii skrzyżował rękawice z Dustinem Poirierem. Przegrał z nim przez TKO po pierwszej rundzie, gdy doznał urazu nogi. Od tego czasu leczył kontuzję, która przestaje go już pomału ograniczać:

W kwietniu będę mógł znów sparować, będę mógł znów boksować. Pracuję nad tym dzień po dniu. Mam nadzieję, że gdy wrócę do sparingów, rozpracuję od początku swój styl, chcę stworzyć coś nowego.

Irlandczyk stwierdził też, że planuje powrót w dywizji lekkiej lub półśredniej. W lekkiej bardzo chętnie spotkałby się z obecnym mistrzem – Charlesem Oliveirą:

Lipiec jest w porządku. Nie mogę porwać się na jakiś wcześniejszy miesiąc, ale licząc, że zacznę sparować w kwietniu, mamy jeszcze maj, czerwiec i wtedy lipiec. W każdym razie już pod koniec kwietnia będę w stanie ukręcić głowę każdemu.

McGregor ostatnie zwycięstwo zanotował w styczniu 2020 roku, gdy na gali UFC 246 przez TKO w pierwszej rundzie pokonał Donalda Cerrone’a.

źródło: YouTube/SevereMMA