Od lat Carla Esparza (17-6) należy do czołówki w kategorii do 52 kilogramów. Na UFC Fight Island 3 wypunktowała Marinę Rodriguez (12-1-2). W wywiadzie dla mmafighting.com powiedziała, że teraz chciałaby dostać walkę o pas mistrzowski UFC z Weili Zhang (21-1).

Czuję, że jestem gotowa na kolejną walkę o pas. Ma to sens, aby to był mój kolejny pojedynek. Wiele osób wypada teraz z walk lub przegrywa. Ja byłam nokautowana i czołgałam się aby dostać ponownie taką szansę. Powiedziałabym, że jestem gotowy na taki pojedynek. Przy obecnej sytuacji na świecie byłoby to takie ustawianie się gwiazd. Rose jest niedostępna, Tatiana ma kontuzję karku a Nina jest w ciąży. Aktualnie dużo się dzieje w mojej dywizji. Jestem na fali czterech wygranych z rzędu z twardymi zawodniczkami i uważam, że gwiazdy ustawiają się na tę okazję. Jestem otwarta na propozycje.

powiedziała Carla Esparza.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Amerykanka jest zwyciężczynią programu TUF 20, gdzie w finale poddała Rose Namajunas (9-4) zostając pierwszą mistrzynią w kategorii do 52 kilogramów. Swój pas straciła już w pierwszej obronie, gdzie na UFC 185 przegrała przez TKO z naszą rodaczką Joanną Jędrzejczyk (16-4).

Carla Esparza powiedziała, że jej zdaniem ewentualny pojedynek rewanżowy teraz wyglądałby zdecydowanie inaczej.

Myślę, że gdybyśmy walczyły jeszcze raz to byłby twardy pojedynek. Joanna jest jedną z najlepszych zawodniczek na świecie. Kto wie jak wyglądałoby takie starcie. Czuję, że ten pojedynek wyglądałby inaczej niż za pierwszym razem. Nie jestem osobą, która domaga się rewanżów. Ja po prostu chce być na szczycie. Nieważne czy to będzie Weili, Joanna czy ktokolwiek. Nie uganiam się za żadną konkretną zawodniczką poza Claudią i naszej rywalizacją. Gram o tą osobę dzięki, której dostanę walkę o pas.

podsumowała.

Zobacz także: Tomasz Narkun zapowiada swój kolejny pojedynek

źródło: mmafighting.com