Zarówno Dan Hooker, jak i Tony Ferguson przegrali swoje ostatnie pojedynki, tracąc serię zwycięstw. Nowozelandczyk już od dłuższego czasu nawołuje do starcia z „El Cucuyem”, co ze względu na ich pozycję w rankingu wydaje się być rozsądną opcją. Prezes UFC, Dana White odniósł się niedawno do kwestii tego zestawienia.
Dan Hooker w rozmowie z Johnem Hyon Ko z South China Morning Post po raz kolejny stwierdził, że w swoim najbliższym starciu chciałby podjąć się wyzwania, jakim jest walka z Tonym Fergusonem. 30-latek uważa, iż byłoby to świetne widowisko, które dostarczyłoby kibicom niezapomnianych emocji.
Cholera, to by była prawdziwa wojna. Rozumiem, dlaczego fani chcą to zobaczyć. Jednego jestem pewien – zwycięstwo lub porażka, po tej walce znowu trafiłbym do szpitala.
Ze względu na widowiskowy styl walki, jaki obaj zawodnicy prezentują, na papierze wydaje się to być świetne zestawienie. Prezes UFC wypowiedział się na ten temat w rozmowie z Kevinem Iole.
Czy Hooker może walczyć z Fergusonem? Nie wiem, zobaczymy. Ostatnio zaprezentował się znakomicie. Wyglądał świetnie, także na pewno się tobą zajmiemy Dan, przysięgam. Jak już mówiłem, nie rozstawiam teraz pojedynków. Obecnie jestem tutaj, na Fight Island i zajmuje się bieżącymi sprawami.
A według Was, kto wyszedłby zwycięsko z takiego starcia?
Zobacz także: „Irytuje mnie to” – Jimmie Rivera o zdobyciu mistrzowskiego pasa przez Petra Yana
Źródło: YouTube/SCMP MMA, mmanews.com
