Artur „Kornik” Sowiński to kolejny zawodnik, którego organizacja EFM SHOW poddała badaniu wykrywaczem kłamstw. To urządzenie mierzące reakcje fizjologiczne organizmu, które są efektem odczuwanych przez badanego emocji. Kiedy kłamiemy, odczuwamy emocje, a zatem ich pomiar może wskazać, czy w danej sytuacji mówimy prawdę, czy nie.

Dla „Kornika” czas na prawdę pięści nadejdzie 11 września w Bułgarii kiedy to w mistrzowskim pojedynku zmierzy się z doświadczonym Antonem Kuivanenem. Badanie wykrywaczem kłamstw to jedynie niewinna rozgrzewka. Czy Kornik z tego badania wyjdzie bez szwanku? A może przyzna, że przebiera się w damskie ciuszki i że potajemnie kibicuje Marcinowi Najmanowi. Czas na moment prawdy!

źródło: Organizator