Po wygraniu siedemnastej walki w karierze, do tego siedemnastej przed czasem(!) – Shavkat Rakhmonov nawołuje UFC do zorganizowania mu pojedynku mistrzowskiego w Abu Dhabi.

W zeszłą sobotę, podczas gali UFC 285, Shavkat Rakhmonov odniósł kolejne zwycięstwo, kolejne przed czasem – w ostatniej minucie walki poddając Geoffa Neala. Było to także piąte zwycięstwo Kazacha w organizacji UFC, co powinno – według niego – zagwarantować mu pojedynek mistrzowski, bądź co najmniej eliminator.

Podczas wywiadu w oktagonie, którego udzielił Joemu Roganowi, Rakhmonov wyzwał do walki Colby’ego Covingtona. Prezes UFC na konferencji prasowej po wydarzeniu stwierdził, że podoba mu się ten pomysł i że Covington od dawna jest gotów do walki, jednak nie miał odpowiedniego przeciwnika.

Najwidoczniej jednak, zawodnik z Kazachstanu zmienił nieco plany. Po gali, na Twitterze napisał bowiem:

https://twitter.com/Rakhmonov1994/status/1632266648509100033

„17:0, 100% walk wygranych przed czasem. Czyny mówią więcej, niż słowa. Dajcie mi walkę o pas w Abu Dhabi”

Myśl tę rozwinął w krótkiej rozmowie z mediami:

Nie spieszę się. Mamy teraz ramadan, ale mówiąc o tym, walka o pas w Abu Dhabi byłaby świetna. Etihad Arena byłaby wypełniona fanami z Kazachstanu. To byłoby wspaniałe dla mojego kraju.

Zobaczymy, jak do takiej prośby ustosunkuje się UFC. Niewykluczone, że Rakhmonov będzie musiał wygrać jeszcze co najmniej jeden pojedynek, który ugruntuje go w pozycji pierwszego pretendenta.

Zobacz także: UFC 285: Shavkat Rakhmonov dusi w stójce Geoffa Neala! [WIDEO]

źródło: bjpenn.com