Kilka dni temu okazało się, że Damian Stasiak jest blisko występu na gali w Zagrzebiu, a już dziś znamy jego rywala. Będzie nim Chorwat – Filip Pejic.

Rywal Damiana będzie debiutował dla największej federacji na świecie, a nim został zakontraktowany stoczył 12 pojedynków, z których przegrał tylko jeden, a jeden zremisował. 8 z 10 zwycięstw to wiktorie w pierwszej rundzie, ale pełen dystans również nie jest mu obcy. Z pewnością Pejic pełni tę samę rolę, ktorą w Krakowie pełnił Damian, ale nie oznacza to, że można go lekceważyć. W przypadku Stasiaka będzie to druga walka dla UFC po rocznej przerwie i jeśli nie odnotuje w niej zwycięstwa może być niemal pewien zwolnienia.