Dan Hooker (20-10) chce powrócić do oktagonu. Z tego względu rozpoczął poszukiwania odpowiedniego przeciwnika i stwierdził, że chętnie zmierzyłby się z Nate’m Diazem (20-13).

Hooker przyznał, że jego zdaniem to starcie spodobałoby się fanom. Dodał, że Nate musi doskonale zdawać sobie sprawę z tego, że będzie dążył do zorganizowania tego zestawienia. Początkowo Hooker chciał, by doszło do niego jak najszybciej, już na UFC 266, jednak organizacja nie wyraziła zgody. Co więcej Diaz po swojej ostatniej walce na UFC 263 zapowiedział, że kolejny pojedynek planuje dopiero po czteromiesięcznej przerwie.

Hooker stwierdził wtedy, że idealnym rozwiązaniem będzie gala planowana na 5 września:

Podałem datę, oto ona. Nate chce wrócić do gry za trzy, cztery miesiące. Jeśli naprawdę tak uważa, to damy radę to zorganizować. Nikogo nie mam zaplanowanego w tym czasie.

Diaz na UFC 263 przez jednogłośną decyzje sędziowską przegrał z Leonem Edwardsem (19-3). Była to jego pierwsza walka od niemal dwóch lat, od czasu, gdy przez TKO przegrał z Jorge Masvidalem (35-15) na UFC 244.

„Hangman” ostatni raz zameldował się w oktagonie na UFC 257, gdy przez TKO w pierwszej rundzie przegrał z Michaelem Chandlerem (22-6).

źródło: bjpenn.com